Wysiłkowe nietrzymanie moczu
Nietrzymanie moczu jest schorzeniem o tyleż wstydliwym, co powszechnym. Niestety – zgodnie ze smutnymi statystykami – niemal połowa osób cierpiących na NTM nie decyduje się na zdiagnozowanie swojej dolegliwości u specjalisty, a co za tym idzie – nie rozpoczyna odpowiedniego leczenia. Nietrzymanie moczu polega na niekontrolowanym, niezależnym od naszej woli wycieku moczu z pęcherza (w zależności od nasilenia objawów, aż do jego częściowego lub całkowitego opróżnienia). Szczególną odmianą NTM jest jego wysiłkowa postać, dotykająca w znacznej większości kobiet niż mężczyzn. Podstawowym symptomem choroby jest mimowolne oddawanie moczu: podczas wzmożonego wysiłku, kaszlu, kichania czy intensywnego śmiechu. Dodatkowo wycieku nie poprzedza żaden sygnał ostrzegawczy. Choroba z czasem nasila się – co oznacza, że wyciek może być coraz obfitszy, a prowokujące go sytuacje -coraz częstsze. Na wystąpienie choroby narażone są głównie panie, które przeszły kilka ciąż i porodów, cierpiały w przeszłości na infekcje układu moczowego, a obecnie – przechodzą menopauzę oraz związane z nią zmiany w gospodarce hormonalnej organizmu. Do czynników ryzyka wysiłkowego NTM zaliczamy również: choroby metaboliczne czy neurologiczne (jak cukrzyca, SM, choroby nerek), schorzenia prostaty (u panów) oraz przebyte zabiegi urologiczne bądź ginekologiczne. Nie bez znaczenia jest styl życia, jaki prowadzimy. Palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, niewłaściwa dieta prowadząca do częstych zaparć, nadwaga lub otyłość – to wszystko „umieszcza” nas w grupie ryzyka zachorowań na wysiłkowe NTM. Kolejną grupą, u której można stwierdzić wzmożoną zachorowalność są osoby starsze (i tutaj proporcje płci się wyrównują – chorują zarówno kobiety jak i mężczyźni po 80 roku życia). NTM można oczywiście leczyć, zarówno w sposób zachowawczy jak i inwazyjny. W wypadku terapii zachowawczej możliwe jest stosowanie środków farmakologicznych, fizykoterapii, ćwiczeń fizycznych Kegla. Jeśli jednak chodzi o w/w metody konieczna jest systematyczność oraz cierpliwość. Dobre rezultaty dają także zabiegi operacyjne (ryzyko nawrotów jest naprawdę niewielkie). Oczywiście rozpoczęcie jakiejkolwiek procedury terapeutycznej muszą poprzedzać dokładne badania diagnostyczne: podmiotowe, przedmiotowe oraz laboratoryjne. NTM powoduje nie tylko problemy zdrowotne, ale także psychologiczne czy ekonomiczne (z uwagi na niedostateczne dofinansowanie leczenia przez NFZ). Jest to schorzenie z kategorii tych, o których nieczęsto mówi się w przestrzeni publicznej, tymczasem ma ono znaczący wpływ na jakość życia dużej części społeczeństwa.